Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
ZAMKNIJ X

Buba - streszczenie - strona 8

i rzeczywiście okazało się, że wygrał. Mama i tata zaczęli mówić o swoich planach, a potem za sprawą Buby zapytali, co dziadek chciałby sobie kupić – chodziło mu o emeryturę, o to, żeby lepiej opłacać Bartoszową i żeby nie robiła już ryb. Buba chciała nowe martensy. 

Kamyk w martensie

Buba wstała do szkoły, gdy rodzice jeszcze spali. Kiedy wróciła do domu, pomyślała o Adasiu. W domu odbywał się sąd i tata powiedział, że gdyby nie dziadek, to byłaby dziś bogata. Mama kupiła jej nowe buty za swoje oszczędności. Okazało się, że to był trefny kupon, a dziadek oszukał ich. Pytali dlaczego, a on powiedział, że córka znów zaczęła do niego mówić „tatku”. 

To był już trzeci dzień kary dziadka, siedział w swoim pokoju. Buba poszła do niego i zaczęli grać w ogóra. Dziadek zapytał ją o Adasia. Następnego dnia rodzice poinformowali Bubę i dziadka, że jadą nad morze, a podczas ich nieobecność przyjedzie babcia Rita. 

Przyjechała babcia Rita, która wszystko od razu zaczęła krytykować – wygląd Bartoszowej, że Buba przytyła i musi zacząć pływać, żeby zrzucić brzuszek. 

Racuchy nie kożuch

W szkole Buba rozmawiała z Adasiem o swojej babci, która była nauczycielką. Dziewczynka  wróciła do domu z Miłoszem, który zapytał ją, czy ćpa amfę, ponieważ tak dobrze idzie jej z matmy. Zaproponowała mu, że może wpaść do niej pouczyć się. Poszła do domu. Rozmowa z babcią doprowadziła do kłótni, a zaczęło się od zwrócenia uwagi Bubie, że siorbie. 

Babcia chciała odprowadzić dziś Bubę do szkoły, aby sprawdzić jej oceny i kto ją uczy. Jednak poszła sama, ponieważ dziadek zaprosił babcię na sernik wiedeński. 

Przyszli Mańczakowie, ale do dziadka i Buby na roberka. Babcia Rita myślała, że są to świadkowie Jehowy. Dziadek powiedział Mańczakom,


Komentarze

    7 + 5 =