Bubę, dlaczego nie przychodzi na zbiórkę. Jola wymyśliła harcerski teatr i napisała scenariusz. Dla Buby mieli rolę drugoplanową, w której nie musiała nic mówić. Dostała czwórkę z matematyki i do domu wracała z Miłoszem. Powiedział jej o szkolnej sztuce i o tym, że Jola ma grać główną rolę. Dziewczynka myślała, że Jola go spławiła i dlatego ma u niego kiepskie notowania. Jednak okazało się, że to przez Jolę rodzice chcieli zastrzec numer telefonu, ponieważ ciągle wydzwaniała, a on chował się przed nią.
Guru wciąż na telefonie
Mama przedstawiła im pannę Astrid, która rozglądała się po mieszkaniu i stwierdziła, ze wyruszą do galerii feng shui. Wszyscy zastanawiali się, kim ona jest. Po chwili, ze swojego pokoju mama razem z panną Astrid wyciągnęła karton, w którym był komputer i powiedziała, że to jest zła energia. Mama przemeblowała cały swój pokój. Panna Astrid wzięła depilator i komórkę dla brata Benedykta, który jest członkiem misji światła natury i została na noc. Mama i panna Astrid spędziły w pokoju cały wieczór. Rano były również przy śniadaniu. Buba, idąc do szkoły, rozmyślała i zbierała się w całość. Nawet kopnięty martensem kamyk wydał się jej głazem. Dogoniła ją Zuzka Chwast, której powiedziała o mamie. Na lekcji nie mogła się w ogóle skoncentrować, a na przerwie siedziała z Agą. Buba chciała wiedzieć, co jej się stało, ale nie zdążyły porozmawiać, ponieważ był dzwonek na przerwę. Miłosz zapisał się do ornitologicznego klubu ptasiek. Buba razem z Miłoszem poszła po lekcjach do knajpy Brudzio, usiedli przy wolnym stoliku, niedaleko nich była Jola z Adasiem.
Z każdym dniem mama stawała się dziwniejsza, w domu ciągle była panna Astrid. Rozmawiała tylko z mamą i przez ich telefon. Tata wracał do domu coraz później i po alkoholu. Kiedy mama